środa, 5 sierpnia 2015

Dudy dwa listy o zapowiadanej katastrofie i trzeci list, który nie został wysłany


Andrzej Duda pisze listy do czytelników dwóch pism. Do redakcji reakcji "Gazety Polskiej", z którą Dudzie po drodze, ale i napisał list do "Gazety Wyborczej", z którego dowiadujemy się, iż Duda pomylił redakcje, pomylił się kompletnie.

Duda zawiadamia, że nie podobają mu się reformy (szczególnie emerytalna), że nie podoba mu się konstytucja, ani Polska, które świetnie sobie radzi.

Duda proponuje kontrreformy, kontrKonstycję. Duda zamierza wycofać Polskę z drogi do nowoczesności i ten program - w istocie antyprogram - podrzuca w formie listu do "Wyborczej", która nie jest z parafii polityka PiS.

Duda napisal dwa listy, ale nie napisał najważniejszego: zaproszenia dla polskiego polityka najwyżej usytuowanego w hierarchii polityki europejskiej, Donalda Tuska.

Nieporozumienie?

Nie. Manipulacja, jak te listy, jak propozycja wycofania Polski z trudnej drogi do nowoczesności. Duda  to przedstawiciel parafiańszczyzny, która może zostać wzmocniona wygraną PiS w wyborach parlamentarnych.

A taka katastrofa jest możliwa.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz