poniedziałek, 24 grudnia 2012
Jezus Maria, Dziwisz! Boga się nie boisz?
Świat stoi od dawna na głowie! Hierarchowie też starają się mu dorównać. Stają w tym swoich nakryciach głowy na głowie i kiecki im opadają (sutanny).
Co widzimy? Obnażonych kardynałów, biskupów, księży. Świat został bez Boga i przebiera nóżkami.
Ludzie głupieją, politycy już dawno zgłupieli. Świat został uchwycony w kleszcze głupoty i ledwie zipie.
Kardynał Stanisław Dziwisz pisze w "Fakcie" (tabloid - odpowiednie miejsce dla głupoty), pyta: Czy przyjdzie opamiętanie?
A powinien: czy odejdzie opętanie?
"Niepokoją nas nieustanne kłótnie na różnych szczeblach władzy i życia społecznego. Przychodzą na myśl drastyczne słowa Pawła Apostoła: 'A jeśli u was jeden drugiego kąsa i pożera, baczcie, byście się wzajemnie nie zjedli' (Ga 5, 15). Pomyślmy, ile w tych sporach marnuje się ludzkiej energii, ile rodzi się jałowej agresji, ile powstaje zgorszenia i zniechęcenia".
Ks. Kazimierz Swa zwraca uwagę, że tabloid to nie miejsce na ewangelizację.
Cokolwiek myślą hierarchowie i jakkolwiek świat przebiera nogami, dobrych niekłótliwych świąt.
Przede wszystkim - uśmiechniętych -
życzę.
Dobrych książek do czytania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz