środa, 12 grudnia 2012

"Jaruzelski będzie w domu, przyjdź"



Na portalu wPotylice (poprawnie: wPolityce) nawołują: "Przyjdź wieczorem pod willę generała. Jaruzelski zapowiada, że będzie w domu".

Gdyby generała nie było, w podobnym nawoływaniu do przyjścia byłoby ulubione słowo: tchórz - oczywiście - Jaruzelski.

Prawicowi celebryci zerwą kolejną noc. Czego jednak nie robi się dla narodowej czerni. Będzie można ogrzać modne rękawiczki przy koksownikach, które niewątpliwie zostaną dostarczone przez Klub Gazety Polskiej. Dowiedzieć się, ile Grzegorz Braun aktualnie ma na liczniku do ostrzelanie dziennikarzy z "Gazety Wyborczej" i TVN.

Pobuczeć rytualnie, a nuż Jaruzel zejdzie. Wymienić się najnowszymi plotkami: Co tam panie "W sieci" słychać? Czy Cezary Gmyz ma nową teorię na temat trotylu. Odśpiewać "Rotę" tej, która miała tyle dzieci, więc nie mogła być lesbijką, chyba że w tym roku jest karencja na "Rotę", póki IPN nie dotrze do esbeckich papierów na jej temat.

Podejrzewam, że ta pasterka stanu wojennego szybko będzie musiała się dla celebrytów prawicowych skończyć, bo lada świt trzeba będzie iść w marszu z Jarosławem Kaczyńskim. Do wyra szybciutko, bo nie można walczyć o niepodległość z podkrążonymi oczami.

W TVN, w Polsacie i nawet we wrażej TVP należy reprezentować godnie patriotyzm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz