środa, 20 lutego 2013

Czy Benedykt XVI stanie przed sądem?


To nie był powód ustąpienia Benedykta XVI z urzędu papieża, ale jest znamienny. Chilijczycy ze stowarzyszenia osób pokrzywdzonych przez księży (SNAP) chcą, aby Ratzinger stanął przed sądem.

Uważają, iż B 16 nie dość wystarczająco wykazał pomoc osobom wykorzystanym seksualnie przez księży.

Biskupi w Chile tak kręcili, tak tuszowali nadużycia księży w kwestiach seksualnych, iż pokrzywdzeni uważają, że postawienia papieża na wokandzie (niedługo byłego papieża) pozwoliłoby zwrócić uwagę świata na nadużycia kleru w innych częściach świata.

Sprawa chilijska trafiła do Międzynarodowego Trybunału. Niedługo do podobnych zdarzeń dojdzie w Polsce. W tej sprawie pozostajemy III światem, bo Rydzyki i Paetze czują się u nas bezkarni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz