środa, 13 lutego 2013
TV Wildstein nadaje
TV Republika jeszcze nie nadaje, ale TV Wildstein już nadaje. I to takie dyrdymały, które świadczą, że prezes Wildstein niewiele z telewizji pojmuje (albo udaje).
Nadaje Wildstein w mediach i chwali się, co to nie posiadają i jakie to mają już "osiągnięcia".
Dwa wozy transmisyjne i kilkanaście kamer. Kto wie, ile praca takich profesjonalnych zespołów kosztuje i użycie sprzętu, musi się puknąć w czoło. Skąd mają pieniądze?
Coś tam zgromadzili, bo tym ciągle się chwalą. A to znaczyłoby, że szmal wyczerpali i jadą teraz na pożyczkach.
Obecnie tylko robią dobrą minę do złej gry, aby przekonać swoich zwolenników-"patriotów", aby łożyli na nich, wierzyli w nich.
Gdy czytam takie dyrdymały, jak poniżej, gdybym miał Wildsteina pod ręką, puknąłbym go w czoło:
Naszym przeciwnikom chodzi o to, byśmy funkcjonowali wizerunkowo jako telewizja „sekty smoleńskiej”. My oczywiście katastrofą w Smoleńsku będziemy się zajmowali, bo to jest bardzo ważna sprawa, i będziemy o tym mówili tyle, ile trzeba, by dobrze informować o związanych z tą sprawą kwestiach. Ale będziemy też zajmować się wszystkimi innymi sprawami (więcej).
Jesteśmy pewni, że w przyszłości, kiedy się rozwiniemy, będziemy mogli zrezygnować z płatnego nadawania. Republika będzie funkcjonowała jak kanały informacyjne, które istnieją obecnie. Będziemy nadal docierać przez satelity i kablówki, da nam to dostęp do zdecydowanej większości Polaków. Stacja, gdy okrzepnie, będzie żyła tak jak inne telewizje – głównie z reklam, a trochę z opłat, które będzie dostawała od pośredników za umieszczanie Republiki w ich pakiecie.
Aby konkurować w tej chwili na rynku mediów informacyjnych, należy zainwestować kilkaset milionów zł. Skąd ten szmal wezmą? Jaki inwestor wejdzie w ten biznes?
Nikogo nie widzę.
Nawet SKOK-i senatora PiS Grzegorza Biereckiego nie wejdą w tak nieprzewidywalny biznes. Ale TV Wildstein już nadaje. Całe szczęście, że nie na multipleksie cyfrowym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz