Ten oto kandydat PiS na premiera - dla przypomnienia: Piotr Gliński, prof. - poproszony został przez Monikę Olejnik o wywiad.
Ale ot tak sobie nie może udzielać wywiadów, musi dostać przepustkę z koszar PiS, bo w tej partii obowiązuje dryl kaprala Kaczyńskiego. Nie dostał do tej pory zgody, informuje o tym Olejnik na Facebooku.
Toż tak nie zachowuje się kandydat, tylko kandydacik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz