wtorek, 16 października 2012

Handel Lechem Kaczyńskim


Naczelny "Super Expressu" broni się, dlaczego ten szmatławiec publikuje materiały typu: Morderczyni matka ma się dobrze i bawi się w hippikę. Odnotowałem to w notce: Tabloid "SE" szokuje.

Naczelny "SE" nie daje za wygraną. "Jak to? Jesteśmy święci". Ponoć dostali zdjęcia zwłok Lecha Kaczyńskiego zrobione po katastrofie i z prosektorium, ale nie zostały opublikowane.

To jest dalszy ciąg szmatławego myślenia: "Mogliśmy być podlejsi niż jesteśmy, poczekajcie! Opublikujemy zdjęcia rozszarpanych zwłok".

Tak "Super Express" podbija bębenka. Idiotyzm zawsze się sprzedaje. Należy tylko podtrzymać nadzieję, że będzie jeszcze bardziej idiotycznie. Co czyni naczelny "SE". Pohandluje Smoleńskiem i Lechem Kaczyńskim jeszcze bardzo długo, podobnie jak brat Jarosław.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz