Szmatławce przekraczają wszelkie granice smaku. Matką Madzi z Sosnowca w ogóle się nie zajmowałem. Nie moje rewiry. Odnotowuję tylko, jak nisko może upaść, jak przekraczane są granice człowieczeństwa.
"Super Express" publikuje tysięczny materiał o matce nieżyjącej Madzi, a w nim takie wyznania (niewątpliwie zmyślone) Katarzyny W.: "Doradzałam mamie zmarłego Szymonka". To o tym chłopcu z Będzina zamordowanym. Albo uciecha owej Katarzyny po śmierci dziecka: "Mam teraz więcej czasu dla siebie".
Do tego "SE" przedstawia matkę Madzi relaksującą się w bikini na koniu. Koń z tego zdjęcia (i nie tylko) dawno cwałem zdeptał umysły redaktorów "SE".
Oto jak komentowany był ten wiekopomny materiał szmatławca na Twitterze:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz