niedziela, 16 września 2012

Kwach na premiera


Polacy na premiera chcą Aleksandra Kwaśniewskiego, gdyby Donald Tusk zrezygnował.

Rozważmy krótko tę propozycję. Gdyby faktycznie Kwaśniewski wyraził taką gotowość.

Jarosław Kaczyński postępuje wbrew sobie, godzi się, że nie nadaje się do niczego  i zgadza się na zgłoszenie przy konstruktywnym wotum nieufności dla Donalda Tuska, aby kandydował Kwach.

No, co?

Pawlak wziąłby nogi za pas i poleciał, gdzie frukta rozdają. PO sama na polu bitwy. Przegrywa w cuglach. Kwach zostaje premierem, do koalicji dobiera PO.

Kaczyński wraz z Ziobro przed Trybunał Stanu, a Tusk na przewodniczącego KE.

Kwaśniewskiego, jako następcę Tuska wskazali Polacy w sondażu TNS Polska. Z powyższego widać jednak, że to obecnie niemożliwe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz