niedziela, 26 sierpnia 2012

Breivik i PiS


Janusz Palikot stawia bardzo ryzykowną tezę: Gdyby Breivik żył w Polsce, to byłby członkiem PiS.

Rzecz nie do sprawdzenia. Breivik dokonał jednostkowego mordu masowego w imię skrajnego nacjonalizmu. Jeżeli podepniemy pod to słowa Mariusza Błaszczaka o multi-kulti, która to integracja kulturowa jest temu winna, kręcimy się koło tego krwawego tematu, ale tylko kręcimy.

Mimo wszystko to nie jest to samo. Nawet rytualne wieszanie wizerunku Tuska na uroczystościach quasi-patriotycznych, jakie robią PiS i środowiska radiomaryjne można porównać z kulturą voodoo, lecz nie naszą.

PiS to słabiutkie głowy, marne talenty polityczne, jak ów Błaszczak, ale z idiotów nie można robić morderców.

PiS to klasyczni idioci polityczni, ale nie mordercy. Chyba, że Palikot prorokuje wojnę domową. To przepraszam. mogę tylko pójść do arsenału, zakupić to i owo, a następnie zapytać: a gdzie barykada? Będę bronił wolności przed PiS.

Za ten wywiad w Onecie Palikot ma pewny proces.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz