środa, 22 sierpnia 2012

"Gazeta Wyborcza" zniknie?


Na Twitterze ktoś napisał plotkę, że "Gazeta Wyborcza" w papierowym wydaniu ma zniknąć od stycznia przyszłego roku.

A dlaczego tak miałoby się stać?

Uzasadnień może być wiele. Lecz jest jedno - psychologiczne. Autorzy plotek chętnie śnią w realu. Dzielą się z innymi, nie tym jednak, co wiedzą, ale pragnieniami.

Takie same są pragnienia portali prawicowych. Wpolityce.pl aż się zachłystują: Tylko plotka, czy zapowiedź nieuchronnego upadku? Najważniejsze słowo w tym tytule jest: nieuchronne.

Wizja jest ucieszna, gdyż w kiosku do nabycia byłby tylko "Nasz Dziennik" i "Gazeta Polska Codziennie".

Faktycznie byłby to upadek. "Byłby", dlatego nie może być nieuchronny. Niemniej rynek prasowy się zmienia, nowe media zastępują tradycyjne. Nie znaczy to jednak, aby rynek informacji miały zawłaszczyć media Rydzyka i Sakiewicza.

Ale tak postawić problemu nie potrafią śniący w realu redaktorzy prawicowych portali.

Jutro może pojawić się plotka, że TVN24 przestaje emitować program. A dlaczego? Bo Polacy nagle zapragnęli oglądać TV Trwam.

Taki jest sens tych nieprofesjonalnych newsów. Co jednak nacieszą się redaktorzy prawicowych mediów - to ich. A że nie potrafią przeprowadzić porządnej analizy problemu, to nie mój problem. Guzik warte newsy i guzik warci redaktorzy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz