środa, 22 sierpnia 2012

Radio Maryja - zakała mediów


Radio Maryja zostaje kolejny raz karane za niewywiązanie się z warunków koncesji. Jako nadawca społeczny nic nie płaci za koncesję, ale też nie może emitować reklam.

O. Rydzyk nic z tego sobie nie robi. RM wykorzystuje do robienia dużych pieniędzy. Instytucje państwowe mogą mu skoczyć - władza, fiskus, KRRiT.

Ojciec dyrektor śmieje się w kułak. Jak drobną sumę zostanie ukarany, Anna Sobecka z sejmowych apanaży zapłaci.

Kara za ukryte reklamy emitowane w RM, a nałożona przez KRRiT, jest dramatycznie niska - tylko 24 tys. zł. Jej wysokość powinna być zdecydowanie wyższa, dotkliwa, aby nadużywający prawa ją odczuł i czegoś się nauczył. Po to istnieją kary.

Redemptorysta przyzwyczaił się wymuszać szantażem na państwie polskim koncesje, ulgi. Tym razem też będzie zwlekać, lawirować, na antenie pluć na ludzi władzy i niekatolików.

O. Rydzyk - zakała życia publicznego, a Radio Maryja zakała mediów. I cóż? Stwierdzimy to sobie, a Rydzyk dalej będzie robił w bambuko kogo zechce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz