piątek, 17 sierpnia 2012
Marcin Plichta jako Marcin P.
Nareszcie prokuratura wzięła się do roboty. Od 10.00 Marcin Plichta jest przesłuchiwany, czyli od godziny, gdy to piszę.
Ma mieć postawione dwa zarzuty.
1. Amber Gold nie miała prawa do prowadzenia działalności bankowej.
2. Dokumenty potwierdzające przelew 50 mln zł, na które zakładana była nowa spółka, zostały sfałszowane.
Prawdopodobnie po przesłuchaniu zostanie Plichta zatrzymany.
Zatem już nie będziemy pisać Marcin Plichta, tylko Marcin P. A także jego wizerunek musi mieć czarny szlabanik na oczach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz