Dostało się Polsce za wyrok na autorze AntyKomor.pl. Wyrok skrytykowała przedstawicielka OBWE d/s wolności mediów, Dunja Mijatović. Robert Frycz przejdzie sobie suchą stopą po morzu hańby - że tak górnolotnie nazwę.
Polski sąd jest zbyt papieski. Głupców i chamów nie należy karać, sami zostali już ukarani. A tak Frycz dostał cudną reklamę i jeszcze jakiś czas pociągnie ze swoją stroną, jak nie spaprze biznesu.
Tego tałatajstwa się nie wypleni, z marginesem trzeba żyć, jak z Kaczyńskim i o. Rydzykiem. Są to wrzody. Nie możemy być piękni i gładcy, jako społeczeństwo.
Nie podoba mi się taki Frycz, ale jest wolność słowa, więc chama trzeba obok znosić. Po prostu go nie zauważać.
Zajął w tej sprawie też głos prezes Sądu Najwyższego, Stanisław Dąbrowski. Uważa, że to nadmierna opieka polityków do tej sytuacji doprowadziła. Każda siła polityczna chce wyzyskać prawo dla swoich celów. Chyba jednak nikt nie przebił PiS w IV RP.
Wyrok na Frycza jest fuszerką konkretnego sędziego. Za to odpowiada sędzia i jego zwierzchnik - do dymisji.
Prawdę mówiąc, wolałabym aby zamiast Frycza ukarać tę pisowską dzicz z Krakowskiego Przedmieścia, która na szmatach wypisuje obelżywe hasła pod adresem obecnego prezydenta i premiera. Nawet Kwaśniewski nie był tak obrzucany błotem.
OdpowiedzUsuńPrędzej, czy później dojdzie do jakiegoś incydentu na Krakowskim Przedmieściu. Będą powody do deptania jeszcze lepsze.
Usuń