poniedziałek, 17 września 2012
Sakiewicz i Kaczyński z medalionami św. Benedykta
To nie żadna kaczka, to fakt. Tomasz Sakiewicz już dostał, dostanie Jarosław Kaczyński - medalion św. Benedykta, nad którym egzorcysta odprawił odpowiedni rytuał.
Medaliony chronią przed złem i złymi duchami. Jeżeli Kaczyński spotka Donalda Tuska zarży, jak koń - to medalion ostrzeże go przed złym duchem.
A jak Kaczyński zaszczeka, będzie znakiem, że Tusk chce zrobić mu krzywdę - wygrać wybory. Prawicy z tych zabobonów szyję wykręca, dlatego takie z nich typy "krzywe główki". Krzywo mają pod sufitem.
Ciekawe kto nasypał lubczyku Kaczyńskiemu do napoju, że zakochał się w Szczypińskiej? Może ona sama.
A kto mu sika do zupy, że takie głupoty wygaduje? Pewnie krasnoludki, gdy ten kurdupel w świecie baśni robił za olbrzyma.
Zdrowo prawicę wali w dekiel.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podobno do zupy sika im sam toruński szatan.
OdpowiedzUsuńKrótko mówiąc - toruńskie szczyny.
UsuńPozdrawiam.