niedziela, 12 sierpnia 2012

Kop w Pawlaka


Waldemar Pawlak rozwiązał aferę taśmową PSL prostymi słowami: "Nie bijmy się w piersi za cudze grzechy". Powiedział to w Katowicach na zjeździe regionalnym PSL.

Taśmy PSL nie są ich taśmami. To jakieś świństwo, że media i publiczność przyczepiły się do PSL.

Proste?

Na białe mówi się czarne i odwrotnie. Tak się uprawia w Polsce politykę. Kradnie się ze spółek państwowych. A jak nie jesteś politykiem, a chcesz okradać bliźnich, zakładasz Amber Gold.

Złodziejstwo w kraju jest w rozkwicie.

Z Pawlakiem jest bieda następująca: jego partia jest ciągle u władzy. Przyzwyczaili się do złodziejstwa, jest dla nich powszednie, więc nie mają poczucia, że biorą wspólne tylko dla siebie.

Kradną, bo niczyje, czyli państwowe, wspólne.

Jak takiego gościa wykopać z polityki? Polacy muszą takim ludziom dać w końcu siarczystego kopa w siedzenie, które przyrosło im do stołków władzy.

Wszyscy razem, wyborcy, nakopmy im w dupę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz