niedziela, 5 sierpnia 2012

Kościół w rozpadzie

Co się dzieje z hierarchami polskiego Kościoła? I to najwyższego rzędu: kardynalskiego. Odnoszę się do słów kardynała Kazimierza Nycza, który należy do względnie nieortodoksyjnych przedstawicieli Kościoła.

Kard. Nycz w homilii czytanej na rozpoczęcie akademickiej pielgrzymki na Jasną Górę popełnia 2. kardynalne błędy związane z księgami Kościoła, a więc lekturą, którą winno się mieć w małym paluszku. A przynajmniej nie powinien dopuszczać się błędów w ich odczytywaniu tak wysoki urzędnik Pana Boga.

W Kościele w tej chwili szermuje się pojęciem "nowa ewangelizacja", a zatem nauczanie Kościoła korzysta z cząstkowej wiedzy związanej z czterema Ewangeliami.

Cóż zatem zawiera homilia kard.Nycza? Ewangeliczne przygotowanie do małżeństwa. Dalibóg, cóż miałoby to znaczyć? Jakich słów na temat małżeństwa używał Jezus, bo to on jest głównym bohaterem tych pism?

W Ewangeliach możemy znaleźć przekaz o stosunku wiary do władzy? Uznawać każdą władzę, jakakolwiek ona jest. Sprzeciwiać się wyzyskiwaniu świątyń do kupczenia dobrami materialnymi.

Te ewangeliczne zalecenia Chrystusa są przez polski Kościół łamane. A małżeństwo? Otóż na temat małżeństwa i sakramentu jest niewiele. Węzeł małżeński jako sakrament został przez Kościół przyjęty wiele wieków po Chrystusie.

Ewangelie są świetnymi Księgami, to skarb ludzkości, ale nie są prawem, ani w sferze prywatnej, ani na poziomie ustroju państwowego.

Największy błąd kardynała to powołanie się na lekcję Ewangelii o Żydach na pustyni. W żadnej Ewangelii na ten temat niczego nie ma, bo to jest wzięte ze Starego Testamentu, który de facto jest alegoryczną historią Izraelitów. A ten fakt jest przejściem ludu izraelskiego z jednej konfesji do innej, obowiązującej do dzisiaj, z wieloma Bogami do monoteistycznej. Ludowi to się nie podoba, że odbiera mu się pluralizm konfesji, a daje tylko jednego okrutnego Jahwe.

Nauczanie Kościoła nie przystaje do wyzwań współczesności. Kościół odbiera możliwość wyboru swoim wiernym, w zamian niczego nie proponując. Kościół znajduje się w stadium Apokalipsy (ostatniej księgi Nowego Testamentu), rozpadu. Zarówno w sferze wartości, jak instytucjonalnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz