niedziela, 12 sierpnia 2012

Krakanie Błaszczaka


Politycy PiS - politycy w cudzysłowie, a więc "politycy" - starają się być nowocześni. A takim chciał być 27 miesięcy temu Mariusz Błaszczak, który otworzył profil na Twitterze.

Został nowoczesnym 27 miesięcy temu i takim pozostał. Ostatni i jedyny wpis Błaszczaka pochodzi sprzed 27 miesięcy.

A co napisał ten wielki "polityk" i "myśliciel"? Ano: "witam serdecznie" i poinformował o liczbie podpisów pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta (bo wówczas kandydował prezes PiS).

A następnie cisza - ciii - szaaa. Nie dziwmy się, może matołek Błaszczak zapomniał hasła, a może nawet własnego nazwiska i nie może się zalogować.

Tak matoły mają.

Eryk Mistewicz wpis Błaszczaka określił już "wpisem wszechczasów polskiego Twittera".

W tej chwili Błaszczaka wpis jest hitem internetu, ma niesamowitą ilość odwiedzin. Każdy chce się pośmiać z matoła politycznego.

Błaszczak jest wyjątkowy. W polskiej polityce matołów jest duża ilość, a on  jest nadmatołem. Przewodzi temu kierdelowi matołów.

Może być inne wytłumaczenie, prezes Kaczyński nie pozwolił mu na ćwierkanie na Twitterze, tylko krakanie, jak on.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz