wtorek, 7 sierpnia 2012

O, qu! PiS zapowiada metamorfozę


"Rzeczpospolita" zaciera ręce. Poseł partii Prezesa i Safanduły (PiS) Przemysław Wipler zapowiada jesienną metamorfozę swojej partii.

Pewnie liście nie będą spadać z drzew.

Św. Antoni od Smoleńska zostanie odstawiony od cycka. PiS chce wzmocnić przekaz swoich treści, uprościć je. Będą przekazywane w formie happeningów i prezentacji.

Ciekawe, prawda? Czyżby chcieli podebrać Januszowi Palikotowi pomysły? Dla mnie to wygląda na aferę Watergate. Wdarli się do biur Ruchu Palikota i podebrali plany.

Partia Prezesa i Safanduły chce wykroczyć poza swój 30% elektorat, tak mówi Wipler. Ciekawe, kiedy PiS miało 30%?

Albo ja miałem zamknięte oczy, albo Wipler zamknięty umysł. Innego wytłumaczenia nie ma. Ale tak jest z zakutymi pałami, kłamią wbrew liczbom.

Mogą sobie planować, co chcą, a Kaczyński i tak powie: A mój brat poległ pod Smoleńskiem. Wiadomo: kampania wrześniowa.

PiS jeszcze raz polegnie zbiorowo w bitwie nad Bzdurą.

2 komentarze:

  1. Cała metamorfoza może sprowadzić się do tego, że prezes wstawi sobie zęby. Choć i to mało prawdopodobne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na moim blogu. Pewnie, że nic się nie zmieni, bo Kaczyński zmieniłby Polskę na Bantustan.

      Usuń