Dzisiaj w Sejmie poseł PiS Stanisław Pięta taki oto wykonał gest po tym, jak nie zniesiono mu immunitetu. Poseł skrytykował wystawę dzieł w wątkami homoseksualnymi w Muzeum Narodowym, użył słów: dewianci i zboczeńcy. Pozwał go członek stowarzyszenia "Pracownia Różnorodności".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz