środa, 1 sierpnia 2012

Pierd medialny Błaszczaka - PiS - o Legii

Mariusz Błaszczak (PiS) ma świetne kontakty z "Naszym Dziennikiem". Wiadomo, organ o. Rydzyka. Lecz nie ten organ, o którym myślicie. Prasowy organ. Choć i temu Błaszczak się podlizuje.

Co usta Błaszczaka wydalą, zwykle jest to medialny pierd, "Nasz Dziennik" smaruje. Otóż na mecz Legia - Borussia Dortmund chciano wnieść ogromny transparent patriotyczny, zresztą związany z rocznicą Powstania Warszawskiego: "Powstańcom chwała. Warszawa nie zapomni".

Mecz nie jest do wyrażania uczuć patriotycznych, tylko kibolskich. Nie bądźmy jednak aptekarzami. Transparent był ogromnych rozmiarów - 4,5 na 80 metrów. Jak to niektórzy mówią: zajebisty.

Władze klubu wydały w związku z tym oświadczenie, iż powodem odmowy było, aby transparent nie zasłaniał ewentualnych stadionowych chuliganów (kiboli).

Błaszczak od razu wydał pierd na piśmie skierowanym do Legii, w którym się pyta: "Boicie się przyznać, że Niemcy byli zbrodniarzami?"

Tak w PiS mają. Myślą, że inni są tchórzami podobnymi do nich. A swoją drogą, ta postawa antyniemiecka, szukanie wrogów, stygmatyzowanie ich, jest chore i uciążliwe.

Moim zdaniem władze Legii powinny uwzględnić inną okoliczność. Chuligan stadionowy, kibol polityczny nr 1, niejaki pseudo "Kurdupel" schowa się nawet za chusteczką - takie ma niewielkie gabaryty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz