poniedziałek, 13 sierpnia 2012

PiS: rechot stajni


Kabaret to taka forma, w której wysyła się do publiczności oko wielkości balona. W kabarecie kpi się z tych, którzy chcą nas zrobić w balona.

Tak postąpili politycy Ruchu Palikota, którzy zrobili kabaret. Robert Biedroń i Andrzej Rozenek zakpili sobie. Relikwie do tego się wspaniale nadają.

Jaka jest różnica między szczątkami Jana Pawła II a szczątkami któregokolwiek z naszych przodków?

Żadna. To obraca się w proch i to obraca się w proch. Wszak napisano: z prochu powstałeś, w proch się obrócisz.

Żadne to relikwie - tylko proch. Choć przyznajmy, fajnie jest prochem handlować. A to czyni Kościół.

To wykpili politycy Ruchu Palikota. Zrobili w kabarecie.

PiS to jednak kabaret poważny. Wierzą w bzdury, które opowiadają. Poseł PiS Andrzej Jaworski złożył doniesienie do prokuratury na kabaret, w którym Biedroń i Rozenek pokpili sobie.

Nie dość, że PiS jest kabaretem, ta partia chciałaby, aby prokuratura była kabaretem i zajmowała się kabaretami, a nie sprawami poważnymi.

Z kabaretu PiS już chyba śmieją się konie - w myśl powiedzenia: "koń by się uśmiał". Taki koń polski.

Wokół słychać rechot stajni. To konie śmieją się z PiS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz