Planowane jest powstanie stowarzyszenia gen. Sławomira Petelickiego. Jak ktoś nie pamięta, przypominam: twórca GROM popełnił 12 czerwca br. samobójstwo.
Ta ilustracja dobrze oddaje atmosferę, jaką przy takich okazjach produkują tabloidy i opozycja z syndromem Macierewicza, gdyż od razu zwekslowano śmierć generała, jako ofiary seryjnego samobójcy.
Po co stowarzyszenie? Od razu uspokajam. W jego ramach działalności nie będzie dochodzona przyczyna, ani przebieg śmierci samobójcy. Stowarzyszenie ma cele konkretne: po wyjściu do cywili pomoc dla żołnierzy GROM i innych służb. Nie dość dobrze zajmuje się tym państwo.
Stowarzyszenie jeszcze nie powstało, a już o nim się pisze. Tak jest w mediach i w życiu. Niektórym łatwiej. Napisano o tym we "Wprost".
Na czele stowarzyszenie ma stanąć wdowa po generale. Dlaczego ona? Pewnie musi dorobić do wdowiego grosza. Odnotowuję ten fakt, gdyż jest symptomatyczny i ma w sobie ogromną dawkę egoizmu społecznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz