niedziela, 12 sierpnia 2012

Skamielina katolicka


O pierwszej części wywiadu Onetu z Krystyną Pawłowicz pisałem we wpisie: Dewocyjny aniołek Kaczyńskiego.

Druga część jest jeszcze bardziej "wstrząsająca". Posłanka PiS, która podobno jest prawniczką (na pewno fatalną), Polskę widzi w kształcie państwo teokratycznego. Katolicyzm jest imperatywem (cokolwiek on znaczy), który przesłania jej wszystko. Taka łuska na oczach i rozumie.

Do prezydenta Komorowskiego ma pretensję, iż walczył z krzyżem. Kto przyniósł ten krzyż na Krakowskie Przedmieście? Tacy ludzie od maczugi, jak Pawłowicz, chcący walczyć krzyżem z państwem i Polakami. Pomyliły się kobiecie epoki. Średniowiecze minęło jakiś czas temu.

I tak wkoło Wojtek Pawłowicz powtarza brednie o in vitro, o czymkolwiek otworzą jej się usta: Kościół i Kościół. Nie wiem, na czym znają się hierarchowie? Na pewno nie na in vitro. Może na pedofilii, ale to jest karalne. O tym nie zająknie się ta dziewica intelektu.

O Rydzyku mam nieodmiennie jedno zdanie - bo o nim też Pawłowicz tokuje - media redemptorysta może zakładać w Watykanie. A katolicy typu "Pawłowicz" mogą sobie na ziemię włoską pielgrzymować.

W kraju mamy wystarczającą ilość baranów, którzy nie nadają się do unowocześniania państwa polskiego. Skamielina, jak posłanka PiS, nic nie wnosi do polskiej przestrzeni publicznej. Zacofanie i skansen - to jedyna rozsądna recenzja, jaką opatrzyć można wywiad z nią.

1 komentarz:

  1. Witaj, wartościowy blog i jakże produktywny, aż mnie to cieszy:) O Pawłowicz właśnie napisałam, tej fanatyczki wywody mną wstrząsnęły i pomieszały. Cóż, nie ma się co dziwić, to ma być nowy pitbull PiSu - przynajmniej prezesowi tak się wydaje.

    OdpowiedzUsuń